Encontramos momentos na vida, que nos inspiram, para divulgarmos aquilo que a nossa própria alma sente. Com certeza, estes momentos nascem numa experiência interior, quer dizer, num profundo diálogo com Deus. Estes momentos nascem, quando mergulhamos dentro da nossa alma e nós nos perguntamos: de onde viemos, onde estamos e para onde caminhamos? E encontramos a resposta neste profundo diálogo com Deus - quando Ele se torna, para nossa existência, o Caminho, a Verdade e a Vida. Assim, compreendemos, que o Senhor nos convida a cumprir uma grande missão: que todos possamos nos chamar de irmãos e de seus filhos.

É preciso que exista mais amor e união entre nós, para que possamos ser a semelhança e a imagem de Jesus Cristo. Foi ELE que afirmou que veio para que todos tenham vida e a tenham em abundância.

Nestas reflexões, quero convosco mergulhar no fundo das nossas almas e procurar viver a vida conforme nos foi dada.

Pe. Jan Zasowski

sexta-feira, 17 de maio de 2013

Świat w którym żyję… - 2013 rok.

 


Żyję w świecie odkryć naukowych
Żyję w świecie zaawansowanej technologii
Żyję w świecie wojny w kosmosie
Żyję w świecie zaawansowanym i również ubogim…
To świat, który wyraża potęgę, jak również i lęk
To świat napadów, zamachów terrorystycznych
i przeróżnych form zła.

Żyję w świecie, gdzie wyrzuca się wielkie ilości
pokarmów i bogactw do śmietnika
i żyje w świecie, gdzie ludzie nie mają, co jeść
i umierają z głodu.

Żyję w świecie  narodów uprzywilejowanych
i żyję w świecie narodów zadłużonych i wyzyskiwanych

Żyję w świecie hałasu „rok” i żyję w świecie braku uczuć,
wrażliwości i miłości

Żyję w świecie, gdzie niektórzy mają specjalny przywilej i
żyję w świecie, gdzie drudzy doświadczają nędzy i opuszczenia.

Żyje w świecie idolatrii i alienacji
i żyję w świecie, gdzie jeszcze człowiek jest wyzyskiwany jak niewolnik.

Żyję w świecie pięknych intelektualnych przemówień i różnych konferencji
i żyję w świecie suchych teorii, bez fundamentu i świadectwa

Żyję w świecie, gdzie jest dużo przyrzeczeń, bez  realizacji
i żyję w świecie mitów i horoskopów

Żyję w świecie nałogów i dramatów rodzinnych
Żyję w świecie rozwodów i patologii erotycznej
Żyję w świecie z jednej strony wolnym, ale też
uwięzionym
Żyję w świecie niewierności i nie moralności.
Żyję w świecie niezrozumienia i w świecie wielkich tragedii
Żyję w świecie pustym duchowo i bez ideałów
Żyję w świecie rasizmu i uprzedzeń
Żyję w świecie fałszywych wartości
Żyję w świecie zakłamania i posiadania
Żyję w świecie wojen i przelanych łez
Żyję w świecie głuchym wobec krzyku cierpienia…




I pytam się: Jak to jest możliwe, że w XXI wieku jest jeszcze tak dużo niesprawiedliwości?
Jak to możliwe, że w XXI wieku tak dużo zniewolonych chorobą moralności?
Jak to jest możliwe, że w XXI wieku żyje w świecie tak dużo pasożytów i tak niewielka liczba ludzi uczciwych i szlachetnych kierowanych prawdziwymi wartościami życia?

Jednak wierzę, że świat może być przemieniony, jeżeli wspólnie obudzimy się ze zniewolenia egoistycznego i będziemy pracować w imię ideałów ludzkich i chrześcijańskich i w ten sposób skończymy ze wszystkimi przeszkodami, które w nas umniejszają tego rodzaju przekonanie.

Kiedy wspólnie odnajdziemy naszą właściwą tożsamość – na pewno w ten sposób napiszemy nową historię – ukazującą, że jesteśmy obrazem i podobieństwem Boga.

Amen.
Pe. Jan Zasowski


*************************************************

Nenhum comentário:

Postar um comentário